Projekt szczęście – odcinek 13 [GALERIA]

2019
30/07

Projekt szczęście? What the hell? Pomyślą niektórzy! A ja odpowiem, że chodzi (wciąż) o wyjazdy, które uskrzydlają mnie na wiele miesięcy w przód. To wyjazdy, na których kilkadziesiąt kompletnie różnych od siebie kobiet przypominają mi czemu kiedyś ten sport zmienił moje życie i które też sprawiają, że mogę przypominać o tym innym. To tydzień, który prawdę powiedziawszy daje turbo kopa w dupę. Serio. Pod każdym względem. Kopa motywacyjnego, związanego z odwagą, działaniem, pielęgnowaniem pasji, ale też zwyczajnym fizycznym lekkim skopaniem tyłka.

Czasem jest to bardzo potrzebne. Czasem to bardzo oczyszcza. Bo nie chodzi tylko o naukę trików i kombosów. Chodzi o coś zupełnie innego. Przynajmniej na obozach, które robię ja i nikt kto nie przyjedzie na nie osobiście, nie przekona się do końca o czym ja właściwie mówię.

Nie ma szans, aby przez ten tydzień zatracić się w smutkach i zmartwieniach dnia codziennego. To totalny reset, a przynajmniej ja staram się aby takim był. Chodzi o rozwój – jasne! Ale nie tylko ten pole dance’owy. Podczas tych lat miałam okazję poznać setki fantastycznych osób, z wieloma zostałam do tej pory. One także. Mnie każdy obóz – a było już ich 13 uczył czegoś nowego o ludziach i o sobie. Wyjątkowa społeczność, wyjątkowy czas. Staram się także, aby wyjątkowa była sama kadra i zajęcia.

Ostatni camp był edycją STAR. Gośćmi specjalnymi byli: Marion Crampe oraz Slava Ruza. Byli absolutnie niesamowici i cieszę się ogromnie, że mogli do nas dołączyć. Niektórzy nie do końca rozumieją bowiem czemu część kadry wielokrotne się powtarza. A ja po prostu uwielbiam tworzyć coś niesamowitego z ludźmi, których znam i którym ufam. Z kimś, kto nie zawiedzie nie tylko mnie, ale także naszych uczestników. Ci ludzie nie muszą być już tu wymieniani – bo oni po prostu wiedzą, że bez nich nie ma Pole Campów <3

Program tego obozu był tak urozmaicony, że nie zdążyłabym wymienić chyba wszystkich zajęć! Ale dziękuję z całego serca nie tylko Marion oraz Slavie, ale także Kaji, Kasi, Patrykowi, Bartkowi, Andrzejowi, Magdzie, dzięki którym to miało szansę znów się udać.

Dziękuję wszystkim najukochańszym uczestnikom za to, że wybieracie właśnie te obozy, że wracacie czasem wielokrotnie. Doceniam to najbardziej na świecie.

A na końcu dziękuję także wspaniałym partnerom, bez których nie mogłabym tych wszystkich pięknych dusz tak hojnie obdarować, ubrać, nakarmić, czy też zadbać o ich urodę i zdrowie. Zapraszam was do galerii zdjęć by Kasia Milewska, bo to właśnie z nich dowiecie się najwięcej.

Niżej dziekuję najpiękniej jak umiem wszystkim naszym partnerom <3 Dzięki Wam mogłam tą całą ekipę nakarmić, odżywić, ubrać, sprawić kobiecą przyjemność

Yves Rocher
Arla Protein
Dushko
Bootky by Pleasure

Natural Pharmacuticals – tu warto wspomnieć, że na hasło KASIA macie 30% zniżki <3

Reebok
Chias
Blackroll Polska
ilovepoledance
Pole Dance Costumes
Chilli.co
NARA
Mali Art

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *