ciąża

O trenowaniu, życiu i byciu

Z wykształcenia jestem dziennikarką. W ostatniej klasie liceum cała klasa śmiała się, kiedy powiedziałam, że moje plany na przyszłość to "wyjazd do Hollywood'u". Za tym nieco szumnym stwierdzeniem kryło się jednak to, że ciągnęło mnie do wielkiego świata. I to marzenie spełniłam. Skoro to czytasz - jesteś właśnie jego częścią. Ten blog powstał z mojej miłości do pisania. Seksu w wielkim mieście nie ma, ale jest fitness! A na blogu wszystko co się z nim wiąże i wiele więcej! Porady, ćwiczenia, treningi, przepisy, parenting i inne historie.
To jest opis biograficzny Kasi z panelu użytkownika
2017
29/10

Rozciąganie w ciąży – otwarcie bioder

Ciąża to tak bardzo specyficzny stan, że uczę się go od prawie 7 miesięcy cały czas, obserwując swoje ciało. Mam mnóstwo  przemyśleń dotyczących pracy z nim w tym okresie. Jedno z nich jest takie, że zdecydowanie brakuje nam treningów rozciągających i [...]
czytaj wpis
2017
19/10

Niczego nie żałuję

Do napisania tego tekstu, skłoniło mnie kilka zdarzeń, które ostatnio mi się przydarzyły i kilka zjawisk, które obserwowałam. Nie będzie to smutny tekst o przemijaniu ani żadne tam vanitatum et omnia vanitas. Nie będzie to także oda do kobiet w ciąży, ani też matek karmiących. W [...]
czytaj wpis
2017
26/09

Life goes on

Dziś mija dokładnie 2 lata od kiedy zdobyłyśmy z Karoliną Szymańską (Sobieraj) Mistrzostwo Europy w kategorii duety pole sport. Taką wiadomość dziś przypomniał mi facebook. Choć szczerze powiedziawszy nie musi mi o niczym przypominać. Każdego dnia dotkliwie odczuwam brak treningów, [...]
czytaj wpis
2017
18/08

Pole Dance w ciąży

Czy w ciąży bezpiecznie jest trenować pole dance? Obserwuje na instagramie wiele pole wariatek, które w ciąży (nawet zaawansowanej) robią na rurce takie rzeczy, że mi samej włos jeży się na głowie od samego oglądania. Nie dlatego, że nagle sfiksowałam na tym punkcie, mam baby brain [...]
czytaj wpis
2017
10/08

Ciąża – challenge accepted!

Będę z wami kompletnie szczera, pewnie jeszcze długo zwlekałabym z tą informacją, bo nie czułam szczególnej potrzeby dzielenia się nią ze wszechświatem. Ale sunący z prędkością światła do przodu brzuch nie pozwala mi zwlekać dłużej. Nie w mojej pracy, gdzie cały czas jestem z [...]
czytaj wpis