Pole Dance Camp Polska dzień 2
Kolejny dzień obozu Pole Dance Camp Polska za nami! Robi się coraz ciekawiej! Wczorajszy dzień rozpoczęliśmy z mocniejszym pierdzielnięciem od treningu Fireworkout. Po takiej rozgrzewce można było zabrać się za robotę czyli zajęcia pole dance na spinach. Po południu Strength Session na rurkach oraz choreografia do kultowego numeru Roxanne. W tak zwanym między czasie Be More Bendy czyli praca nad rozciągnięciem pleców i barków.
Obóz jest zaplanowany absolutnie kompleksowo, czyli tak, aby zapracować nad każdym potrzebnym pole dancerce elementem. Dziewczyny podzielone są na trzy grupy dobrane pod ich poziom zaawansowania. Cieszę się ogromnie, że mam ze sobą taką ekipę instruktorską i takie fajne dziewczyny na obozie. Ćwiczą dzielnie, nie marudzą, są cudownie uśmiechnięte, ciepłe i serdeczne! Ja to chyba mam szczęście do ludzi.
Wczorajszy dzień Pole Dance Camp Polska zakończyliśmy konkursem w postaci „Push Up Challenge”, w którym do wygrania były warmersy od naszego obozowego partnera czyli marki Flying Ninja. Wygrywały osoby, które w 2 minuty zrobiły najwięcej pompek. I nikt mi nie powie – dziewczyny z pole dance’ów to jednak niezłe koksiary! Wprawdzie udawały, że po całym dniu nie mają siły, ale koniec końców walczyły zaciekle jak szalone.
Oprócz tego doszły nam także pakiety od naszego kosmetycznego partnera czyli marki Nivea. Nie ma co – opyla się z Bigosem jeździć na obozy. Kobieca pielęgnacja na najwyższym szczeblu czyli cały salonik piękności – krem na dzień, krem na noc, żel pod prysznic, balsam, dezodorant. Na deser antycellulitowe legginsy do wygrania w kolejnych konkursach. Full wypasik!
Push Up Challenge – walka w najlepsze!