Obozy pole dance – to jest to!
Obozy pole dance to jedne z moich ulubionych momentów w ciągu roku i jedna z najukochańszych form pracy zawodowej połączonej z moją pasją. Być może nie wróciłam jeszcze do treningów rurkowych i nie jestem wyjadaczem jakich mało, nie oznacza to jednak, że przestałam kochać ten sport.
Właśnie zakończyliśmy nasz 9 Pole Dance Camp Polska w Murzasichle. Rekordowa liczba uczestników i gość specjalny w roli Natashy Wang znów uskrzydlają <3 Bo kiedy gwiazda światowego formatu prosto ze Stanów Zjednoczonych mówi Ci, że Twój obóz był najlepszym, na jakim była i to pod każdym względem (a była już prawie wszędzie na świecie) – to nie może się człowiek nie cieszyć!
Prawdę powiedziawszy to się poryczałam jak to usłyszałam, bo od niemal 3 lat wkładam w te wyjazdy całe serducho. Natasha powiedziała, że na całym świecie nie widziała tak dopracowanego programu, takich widoków i takiej atmosfery. I szczerze powiedziawszy najważniejsze jest dla mnie właśnie to ostatnie. Ludzie, ludzie, ludzie i budowanie czegoś fajnego razem, a nie rywalizacja i to nasz główny cel!
Dlatego będę wracała z sentymentem do tego wyjazdu, na którym wraz z kadrą było nas aż 50 (samych dziewczyn) i który między innymi dzięki Natashy stał się wyjazdem wyjątkowym. Wiedziałam, że jest fantastyczną pole dancerką, inspirującą jak mało kto, ale nie sądziłam, że okaże się tak fantastyczną osobowością, tak normalną dziewczyną, która w przeciągu chwili zjedna sobie na obozie każdego. Prócz warsztatów które prowadziła, stała się po prostu jedną z nas. Trenowała u każdego instruktora – każdego dnia. Nie odpuszczała ani na moment. Motywowała swoim podejściem i uśmiechem. Dla mnie osobiście tydzień z nią był jedną z najlepszych lekcji – i nie mówię tu tylko o pole dance.
Miałam okazję uczestniczyć także w jej warsztatach, które znaczyły dla mnie naprawdę bardzo wiele po tak długiej przerwie. W podsumowaniu obozu to jednak o nie moje odczucia chodzi, bo te obozy robię dla innych i oni są dla mnie najważniejsi. Mam nadzieję, że i tym razem nikogo nie zawiodłam. Prócz ciężkiej pracy było także dużo przyjemności – pogaduszy, integracje, konkursy wypad na termy, kawki i nawet ciasteczka 😀
Dziewczyny pracowały ciężko 5-6 godzin dziennie. Już to pisałam, ale napiszę jeszcze raz – dla trenera i organizatora nie ma nic piękniejszego niż patrzenie, jak się ktoś rozwija, jak radzi sobie z przełamywaniem kolejnych barier – zarówno tych w głowie jak i ciele, jak upada i wstaje, jak ze skupieniem walczy o perfekcję ruchu, albo jak próbuje nowych rzeczy, mimo że mu nie wychodzi.
Ogromną przyjemnością jest tworzenie wydarzeń, które zmieniają coś w innych na lepsze. Niezmiennie – od was ja sama uczę się najwięcej. Odpowiedniego podejścia, przyjaźni i serca, odpowiadania na potrzeby i sugestie. Byliście niesamowici i wiecie to bardzo dobrze!
Dziękuję wspaniałej kadrze, dzięki której program jest tak urozmaicony. Dzięki za wasze podejście, przygotowanie, uśmiech, pomoc i poczucie humoru! Kaja Waseńczuk, Kasia Kwaśniewicz, Karolina Sobieraj, Kama Nienałtowska, no i oczywiście Natasha Wang – jesteście jak dream team. Szczególne podziękowania kieruję także do Magdaleny Bogusz (Janusz), bez której w życiu bym tego wszystkiego nie ogarnęła! Jesteś najlepszym menadżmentem 😀 oraz Andrzeja mamie, która przez kilka dni campu opiekowała się Różą – bez niej także bym tego nie udźwignęła (taka teściowa to skarb). Dzięki Kasi Milewskiej, która wspiera zawodowo i jako przyjaciel dziękuję jak zawsze na maksa. To ona stoi za pięknymi zdjęciami z obozu. Odpowiedzialni za film tym razem byli chłopaki z Look Store Records <3
Ostatni camp w tym roku odbędzie się we wrześniu – 4-9 i serdecznie na niego zapraszam <3
Na końcu jak zawsze szczególne podziękowania dla Partnerów, bez których wydarzenie nie miałoby szans być tak wyjątkowe:
1) Marce Reebok za ubranie naszej kadry i przygotowanie ubrań na konkursy dla naszych pięknych pań
2 Marce Blackroll za sprzęt niezbędny do potreningowej regeneracji
3. Marce Bootky by Pleasures za bony konkursowe do naszej batelki
4. Marce Chilli.Co za koszulki campowe i piękne monokini dla całej kadry, a także uczestników <3
5. Marce Dushko za szorty, które nasi uczestnicy mogli wygrać w konkursach
6. Marce Flying Ninja za nowe, przepiękne komplety pole dance i warmersy
7. Marce Pole Dance Costumes za 2 zestawy pole danceowe dla naszych uczestników
8. Marce Control Workout Wear za 3 konkursowe zestawy pole dance’owe
9. Marce Pole4All za zniżki, a także bony dla naszych uczestników
10. Marce Herbalife za wsparcie suplementacyjne podczas ciężkich treningów
11. Marce Tetrapak Polska za wodę dla naszych uczestników
12. Marce Arla Protein, bez której byśmy zginęli za pyszne proteinowe produkty, którymi mogliśmy ładować energię między treningami
13. Marce Healthy People za dostarczenie nam najlepszego izotonika świata czyli wody kokosowej a także bakalii
14. Oraz najzdolniejszej na świecie Mali Art <3 która zadbała o najbardziej artystyczne rzeczy na campie.