Trening na nogi i pośladki wersja turbo
Trening na nogi i pośladki – wersja turbo to jeden z pierwszych kompleksowych treningów na moim nowym kanale na youtube. Wiem, że niektórzy z was czekali na niego lata świetlne, ale uwierzcie mi, że produkcja takich materiałów nie trwa 5 minut, a zależało mi, żeby nie było tu żadnej fuszery.
Czym jest trening nóg i pośladków w wersji turbo?
Wszystko zaczęło się od posta na fan page’u, w którym napisałam, że po jednym z moich własnych treningów Fireworkout nie mogłam chodzić przez tydzień. Większość z was oszalała z wrażenia (chyba przyciągam do siebie takich samych świrów, jak ja sama) i koniecznie chcieliście go przetestować.
Ponieważ uważam, że tamten set był naprawdę zabójczy dla osób zaawansowanych. Wykonywałam go z odważnikiem kettlebells 16 kilogramów. Wykroki były chodzone, a do tego był jeszcze jeden set z przysiadem bułgarskim (który z kettlą jest po prostu zabójcą dla nóg). W tym treningu trochę was oszczędzę. Wybrałam prostsze sety, ponieważ bardziej skomplikowane ćwiczenia z obciążeniem wymagają absolutnie nienagannej techniki. Tego przez szklany ekran nie jestem w stanie przypilnować.
Zestawy, które dla was przygotowałam także wymagają solidnego przygotowania technicznego, dlatego też apeluję (i weźcie to sobie do serca) – jeśli nie potraficie wykonać danego ćwiczenia – zamieniacie je na inne, które znacie i robicie poprawnie. Nieprawidłowo wykonane wykroki mogą zaszkodzić kolanom (i nie tylko), a źle robiony martwy ciąg jest niebezpieczny m.in dla kręgosłupa).
Wychodzę z założenia, że jeśli się ktoś zabiera za robotę, to wie, co robi i dba o swoje bezpieczeństwo i zdrowie.
Starajcie się pracować w pełnych zakresach ruchu, w przeciwnym razie trening nie będzie nawet w połowie tak skuteczny. Oszukane powtórzenia się liczą! Bądźcie uczciwi sami ze sobą!
No! A teraz do pracy rodacy!
Ten trening jest meeeega!
Turbo się cieszę, że ci się podoba <3