Miesiąc: grudzień 2016

O trenowaniu, życiu i byciu

Z wykształcenia jestem dziennikarką. W ostatniej klasie liceum cała klasa śmiała się, kiedy powiedziałam, że moje plany na przyszłość to "wyjazd do Hollywood'u". Za tym nieco szumnym stwierdzeniem kryło się jednak to, że ciągnęło mnie do wielkiego świata. I to marzenie spełniłam. Skoro to czytasz - jesteś właśnie jego częścią. Ten blog powstał z mojej miłości do pisania. Seksu w wielkim mieście nie ma, ale jest fitness! A na blogu wszystko co się z nim wiąże i wiele więcej! Porady, ćwiczenia, treningi, przepisy, parenting i inne historie.
To jest opis biograficzny Kasi z panelu użytkownika
2016
28/12

Jak szybko schudnąć?

Jak mawia złote przysłowie "Już po wszystkim!" (Nie mam serca pisać po raz setny tego wyświechtanego zdania). Jak jest? To raczej wiadome! Nie jest lekko. Poszukiwania złotego środka, który sprawi, że świąteczne grzechy pójdą w niepamięć, a może nawet talia zrobi się sama - [...]
czytaj wpis
2016
24/12

Interwałowe święta – to zadziała!

Ktoś mi dziś napisał: Wesołych Świąt Kasia, trzymaj kciuki bym nie zjadła za dużo. No właśnie - problem co roku jest ten sam. Jak to zrobić, żeby nie przegiąć, a potem nie żałować? Liczycie na jakąś naprawdę zajebiście mądrą radę od Bigosa? No cóż - nie mam dobrych [...]
czytaj wpis
2016
16/12

Świąteczne rytuały + konkurs Decleor

Człowiek wbija się w treningowy rytm i tak bardzo chce wrócić do formy i nadrobić wszystkie zaległości, że niestety ciało nie nadąża za jazdą na szóstym biegu. Odezwały się stare kontuzje i pojawiły nowe. Cieszę się na święta, bo dla mnie to czas przeznaczony na regenerację [...]
czytaj wpis
2016
06/12

Mąż mnie wrobił!

Zastanowił was tytuł? Słusznie! Bo naprawdę zostałam wrobiona! Czytacie mojego bloga? Śledzicie mnie trochę w social mediach? Wiecie więc, że jaram się tough fitness, pole dance i innymi pokrewnymi tematami. Prawdopodobne wiecie też, że nie znoszę biegać, nie mam nic wspólnego z [...]
czytaj wpis
2016
01/12

Welcome in hell – trening BE MORE HUMAN

Długo mnie nie było, ale wracam i nadrabiam wszystko! Treningi z wami także - a jakże. Najlepiej te na żywo, bo lubię je zdecydowane najbardziej. Zapowiadałam, wy wybieraliście, co byście chcieli porobić, ja przeanalizowałam wasze propozycje i wyszło mi, że jedziemy na temacie [...]
czytaj wpis